Pokój nr 1.

Duży pokój urządzony w kolorach czerwieni i czerni. Na przeciwko drzwi znajduje się dość spore okno które pięknie oświetla ciemną podłogę.Parapet został wystylizowany na siedzisko, znajdują się tam miękkie, czerwone poduchy.Można z niego podziwiać ogrody rezydencji. Po obu stronach pokoju stoją dwa łóżka, dwie szafki nocne, dwie szafy i półki, wykonane z czarnego drewna. Każdy pokój jest też wyposażony w dużą i przestronna łazienkę. Ściany są wykładane jasnymi kafelkami, które kontrastują z ciemnymi kafelkami na podłodze. Po jednej stronie znajduje się dużą wanna i prysznic, a po drugiej umywalka która została wbudowana w małą, ciemną szafeczkę, nad nią wisi szerokie lustro


~Tsuna
~Symiel

Znalezienie pokoj nie zajęlo dużo czasu, wchodząc do pokoju zobaczył dużo czerwieni i czerni na co chlopak zdiwił się mocno, jednak położyl tor[b]ę na jedno łóżko bliżej łazienki izaczal się rozpakowywać. PO około 10-15 minutach połoył się ciężko na lóżku i wyjąl mpe 3,włożył słuchawki do uszu ,zamknąl oczy wsłuchuającsię w płynącą muzykę.

Po dość dłuższej chwili znudzony i po krótkiej drzemce wstal z łóżka, wyciagnąl się leniwie i wstał z łóżka. W między czasię zjadł dwie kanapki i popił wodą bo czuł jak bardzo jest głodny, po chwili wyszedł z pokoju mając nadzieję,że kogoś spotka po drodze.

Wolnym krokiem wszedl do pokoju,plecami zamknąl drzwi zerkajać co chwile na chłopaaka by sie nie obudził, podszedł do swojego łóżka i położyl chłopaka na łóżku.

Niespokojnie zaczął się kręcić na łóżku gdy zniknęł to przyjemne ciepło bijąe od Tsu.c

Spojrzał zaskoczony na chłopaka kiedy zacząl się wiercić, po chwili położył się obok kasta na plecach i poglaskal go po wloasch.

Wtulił się przez sen w jego klatkę piersiową delikatnie się rumieniąc.

Uśmiechnąl się leko do chłopaka przymykając oczy.

Spał spokojnie będąc wtulonym w chłopaka. Obudził się dwie godziny później. Uchylił delikatnie powieki próbując zlokalizować swoje położeni*

Tsu w tym czasie przysnął mając lekko otwarte usta. Ręką muskal ramię chłopaka w czasie snu *

Czując dotyk gwałtownie podniósł się do siadu spoglądając na chłopaka. Zarumienił się soczyście.

czujac ruch tsu ocknął się i leniwie otworzyl oczy
- dzień dobry ?
Szepnął . Ziewnal glosno i wyciagnal się czujac jak mu kości przeskakują.
- jak się spało ?
Spytał łagodnie patrzac na chłopaka.

Słysząc głos chłopaka spiął się lekko.
- D-dobrze, c-całkiem wygodnie.
szepnął niepewnie jąkając się przy tym.
-Dobrze, że przyniosłeś mnie tutaj, a nie do mojego pokoju.
Mruknął cicho pod nosem.

- Cieszę się
Odpowiedzial łagodnie spoglądając na chłopaka.
- A to dlaczego ?
Spytał ciekawy na słowa chłopaka . Ciekawiło go czy coś by się stało gdyby tsu przyszedł z kastem na rękach do jego współlokatora pomijając fakt że chłopak pewnie miał by wiele pytań na ten temat .

-Hmm ? A.. No w sumie do mnie są jeszcze dwa piętra w górę, a ja do najlżejszych nie należę.
Powiedział cicho lekko się uśmiechając.

Zasmial się cicho na słowa chłopaka.
- nie było tak źle . Ale za to jak słodko się do mnie tuliłeś przez sen
Uśmiechnął się szeroko do chłopaka.

Słysząc jego słowa spalił się ze wstydu.
- Że c-co robiłem.??!
Spytał zażenowany całą sytuacją.

- tuliłeś
Uśmiechnął się i usiadl na lozku głaskajac policzek chłopaka.
- to było słodkie z twojej strony.
Powiedział czule uśmiechając się.

Zarumienił się czując dotyk na policzku. Spuścił głowę chowając twarz i zagryzając dolną wargę
.

zachichotał chicho na zachowanie chłopaka.
- Przytulić cię ?
Spytał ciekaw przysuwając się blizej chłopaka.

Nie wiedzieć czemu przystał na jego propozycję i przysunął się do niego lekko wtulając.

Usmiechnal się lekko i przytulił chłopaka do siebie głaszcząc go po plecach.

Delikatnie zarumieniony, niepewnie objął chłopaka w pasie, wtulając się w jego klatkę piersiową. Lekko zawstydzony spuścił wzrok.

Uśmiechnął się lekko czujac jak chłopak go obejmuje w pasie .
- tylko mnie nie pobij jak ostatnio że cię pocałowałem
Powiedział łagodnie całujac czoło chłopaka.

Zachichotał cicho.
-Jak będziesz niegrzeczny to tak zrobię.
czując pocałunek uśmiechnął się delikatnie i cmoknął go w policzek.