Ogród

Przytaknął mrucząc cicho z przyjemności. Spojrzał na chłopaka i... wtulił się delikatnie w niego.

Kiedy chłopak siędo neigo wtulił kulki trzy zaczęły latać wokół naszej dwójki,Usmiechnąl się lekko i pogłaskał chłopaka po plecach.

Jakiś impuls sprawił,że sam nie wiedzieć czemu mocno objął go w pasie i czule pocałował go w usta. Zarumienił się soczyście odsuwając się od niego i wbijając wzrok w ziemię.

Czując pocałunek doznał szoku i kiedy chłopak skończył spojrzał na niego pytająco.
-Z-za co to było ?
spytał zdezorientowany.

Słysząc pytanie zawstydzony spojrzał na niego. Sam nie wiedział dlaczego to zrobił.
-C-całus przeprosinowy ?
Powiedział cicho pierwsze co mu na myśl przyszło.

Uśmiechnął się łagodnie do chłopaka i pogłaskał go po policzku
- Zawszę mogę takie dostawać
Powiedział łagodnie z lekkim uśmiechem na ustach.

Delikatnie się zarumienił na słowa chłopaka.
-dobrze.
Szepnął i z powrotem wtulił się w klatkę chłopaka lekko się przy tym uśmiechając.

Przytulił chłopaka do siebie i pogłaskał go po plecach zastanawiajac się o czym mogliby jeszcze porozmawiać.

Nastała niezręczna cisza. Kast chcąc ją przerwać zagadał do chłopaka.
-P-powiesz mi coś jeszcze o sobie ? Na przykład ile masz lat.
Powiedział cicho mocniej wtulając się w chłopaka.

-Ach no tak mama 17 lat
Uśmiechnął się łagodnie przjeżdzajać palcami po kręgosłupie chłopaka
- a ty?

Niekontrolowanie zamruczał pod wpływem przyjemnego dotyku.
- Umm... też mam 17 lat.
Powiedział cicho, lekko speszony swoją reakcją.

Słysząc pomruk uśmiechnąl się lekko.
- To miło.
Powiedział dochodząc do karku chłopaka i zaczął dotykać jego karku delikatnie.

Zadrżał gdy Tsu odkrył jego czułe miejsce. Zamruczał głośniej. Zażenowany schował twarz w klatce chłopaka soczyście się rumieniąc.

- oho czuły punkt ?
Powiedział cicho widząc mocny rumieniec chłopaka, zacząl nieco intensywniej dotykać jego karku zaciekawiony.

Zawstydzony odsunął się od chłopaka mocno się rumieniąc. Spuścił wzrok i wbił go w swoje kolana.
- N-nie.
Wyjąkał cicho.

- Przecież widze ,że jest inaczej
Powiedział lagodnie odsuwając rękę od karku chłopaka.

Zignorował to co powiedział chłopak. Usiadł na ławce po turecku.
-A ty w którym pokoju mieszkasz.?
Spytał ciekawy.

- Pierwsze piętro pokój pierwszy
Uśmiechnął sie do chlopaka.

Zastanowił się chwilę.
-Mieszkasz dwa piętra pode mną i Arturem. Co cię przywiało na górę.
Spytał ciekawie przyglądając się mu.

- Chciałem kogoś spotkać,a żeszłem zamyślony to wyszło,że poszłem aż dwa piętra do góry
zaśmiał się cicho spoglądając na chłopaka.

Zachichotał cicho.
-A o czym żeś tak myślał, że zaszedłeś tak daleko.
Usiadł wygodniej wlepiając w jego postać swoje szare oczka.

- Wiesz npisałem nową piosenke co zdażyło mi się po raz pierwszy i myślałem jaka może być do niego melodia ,ale nie mogłem wymyslić
Uśmiechnąl się lekko i spojrzał na jedną z kul Ognia.

Słysząc, że chłopak napisał piosenkę Kast nagle się ożywił.
-Naprawdę ? A jak skończysz to zaśpiewasz mi ją.
Uwiesił mu się na ramieniu prosząc.

Zaskoczony spojrzał na chłopaka
- jasne
Powiedział lekko się rumieniąc na policzkach, podrapał się jednym w policzek zawstydzony.

Zachichotał.
-słodko się rumienisz.
Cmoknął go w rumieńce patrząc w jego brązowe oczy.